Jaki zawód chcieli byscie miec w przyszłosci

Czy chcieli byscie sie zajmować jak dorosniecie :]

Ja chciałbym być piosenkażem, tylko się wstydze przed publicznoscią :/
I nigy mi nic niewychodzi

Ja tak anprawde to jeszcze nie wiem... Kiedyś strasznie chciałąm być archeologiem, ale to odpada , bo nie przepadam za historią.
Teraz myśle nad medycyną, ale na myśl o krwi robi mi się nie dobrze, ale podobno to przejdzie. Jednak najbardziej chciałabym być pisarką i wydać książke...

Jak miałam 2 - 3 latka to chciałm być księżniczką Smile

Potem - weterynarką
a teraz..........może psychologiem?

Na psychologie jest się strasznie trudno dostać. Coraz więcej osób che być psychologiem...

a ja będe królikiem!!!!!A tak na serio to chciałam bć lekarką ale tak jak avrel słabo mi się robi jak zobaczę czy usłyszę coś o krwi,szczepionkach,naczyniach krwionośnych itd.Kiedyś myslałam o bibliotekarce ale na serio to chcę być nauczycielką jeżyka polskiego

Ja lekarką być bym nie chciała Smile

Hmm, no niby ratowanie ludzi itd., ale mnie to jakoś nie bawi. Psycholog fajny zawód, no ale też nie... hmm, tak właściwie to nie wiem, kim chciałabym być.

Nuczyciel też jest fajny - przynajmniej dużo wolnego............. Smile

tak ale podobno niewdzięczny.No ale jak się jest taką nauczycielką jak Lesińska to się nie dziwie.

A ja zmieniłam zdanie - będę studiować italianistykę
Poteem wyjadę do włoch gdzie mogę uczyć j.polskiego ( podobno coraz więcej osób chce się uczyć polskiego - głupki mają nadzieję że w polsce będzie im się lepiej żyło ) mogę też uczyć muzyki , być psychologiem lub muzykiem - opcji jest wiele a będzie mi o tyle łatwiej że mam we włoszech rodzinkę Smile

Powiem ci ze Polska oprócz Rzymu jest najpiekniejszym krajem

np. Wawel Łazienki w Warszawie Zamek w Elblągu mozna zwiedzac do bulu

Polska jest naprawdę piękna i naprawdę jest co zwiedzać, masz rację. I jest gdzie mieszkać - Toruń, Gdańsk, Kraków - piękne miasta. Za granicą byłam właściwie tylko na Słowacji i mimo, iż doceniam to, że jest ładna, to Polska jest dużo piękniejsza. A ja już chyba wiem:
italianistyka, a potem może dziennikarz, może muzyk (chociaż na to nie liczę).

Ja dizennikarką chyba zostanę... Nie wiem czy to pisałam wcześniej...

Nie, raczej nie pisałaś. Dziennikarstwo fajne i wogóle, ale ja nienawidze pisać na szybko, a mądrego artykułu chyba w życiu nie napiszę Wink

Z moim cynicznym podejściem mogłabym być krytykiem literackim xD
Bo na pisarkę to się nie nadaję Sad

no nie mów, że się nie nadajesz bo wszyscy wiemy, że się nadajesz Smile

Taa, jasne... Nie nadaję się kompletnie. A i owszem, wszyscy mi mówią, że piszę świetnie, ale to jest nieprawda. Zresztą ostatnio pisanie mi obrzydło, bo muszę pisać bez Weny. Dlaczego ja się dałam wkręcić w te Warsztaty? *Sumienie: "Kochana, sama się zgłosiłaś. Sama uznałaś, że to dla ciebie wielka szansa. Nie biadol teraz tylko pisz, żebyś się wyrobiła idiotko!"*

ja chcę być treserką delfinów , od urodzenia o tym marzę (przynajmniej tak mi się zdaje)
od zawsze tak mówiłam i chyba tak pozostanie , ale niewiem czy to wypali chyba że gdzieś wyjadę np. Hiszpanii albo gdzieś, bo w polsce to chyba niema takich oceanarii. Pamiętam że jak byłam kiedyś w hiszpanii i oglądalismy występy delfinów to ten facet który je tresował chyba wyczuł że lubie te zwierzęta i mnie wzią do łudki na przejażdżkę a łudkę ciągneły własnie delfiny. To chyba były najpiękniejsze chwile w moim zyciu.

Aranciu przestań kłamać. Ty masz talent i to WIELKI! Nie to co ja... Ja piszę same gnioty, których nikt nie chce czytać Sad

Dziewczyny ja poprostu za niedługo wam nie wiem co zrobie. Obydwie macie talent, ale tu nie tylko o to chodzi. Chodzi też o to żeby się chciało pisać i to lubiało, a wy jak widze tego nie lubicie nie wiadomo dlaczego.

Bazarku, nie o to chodzi! Ja kocham pisać! Naprawdę!
A to, że ostatnio mam do pisania wstręt jest spowodowane czasem - do końca miesiąca mam napisać jeszcze przynajmniej 37 tys. znaków. I jestem w malinach. Po prostu jak mam dobry humor to piszę, a jak nie to też muszę, bo mi na tym strasznie zależy.
A pisanie to dla mnie naprawdę nie jest katorga. Inaczej bym nie pisała wogóle Wink

Ja mówiłam że chcę być nauczycielką ale interesuje mnie też Rosja,jego język,kultura.Mogłabym to jakoś połączyć.Tu uczyć rosyjskiego lub tam polskiego.Dziennikarz to nie to.A lekarz?Jak ktoś mówi o zastrzyku to mi się słabo robi.Pozatym Prawie cała najbliższa rodzina są nauczycielami.

To ja bym chciałbymbyc piłkarzem albo wuefistą albo(sprzedawcom w sex szopie)

LOL XD

Taa, to ostatnie to normalnie świetlana przyszłość ^^
Ale jako piłkarz to bys się nadawał Wink

No jako piłkarz nadajesz się. Ja nie wiem czy pisałam, ale chciałabym być nauczycielką lub psychologiem, który specjalizuje się w kinezjologji. A może by to naprzykład połączyć. Wtedy byłabym dobrym nauczycielem Smile

No piłkarz mi jako zawód pasuje