Andrzejki

Tak sobie pomyślałam, że może Bazarkowi będzie łatwiej, jak ktoś tu zaproponuje wróżby, albo przyniesienie muzyki, albo upieczenie lub przyniesienie czegoś do jedzenia, wogóle propozycje do Andrzejek klasowych.

A więc jeśli będzie coś z tańczeniem (to co Kasia M. pisała z cykaniem fotek) to mogę puszczać muzykę Smile

I mogłabym może jakieś ciastka albo ciasto i jakieś wróżby organizować Smile

To chyba tyle Wink

Wiesz Arancia z tym to świetny pomysł bo jeżeli chcemy żeby wogóle do nich doszło to musimu się postarać. Co do jedzenia to przydzielę każemu coś co ma przynieść, ale to za tydzień Smile

Ja mogę przynieść *patrzy na przepisy, które ma na komputarze*
- kokosowe chmurki
- ciasto dyniowo-cynamonowe
- ciasto czekoladowe z rodzynkami
- leguminę
- dziwny piernik [nawet bardzo dziwny]
- sok z dyni

Problem jeden: wszystko co będzie wymagało piekarnika muzę upieć u kogoś (może Ty Bazarku jak będziesz piekła? a jak nie, to u An może?) bo mam tylko mały piekarniczek w którym żadne ciasto się nie zmieści :wiink:

O to rzeczywiście mały problem. Ja też mogę zrobić ciasto. Na razie umiem sama bez pomocy i przepisu sernik i ciasteczka "taraski" tylko to nie są taraski ( w moim wykonaniu to gwiazdeczki) Smile

Ja moge jikiś sok przynieśc albo coś innego

No nie wiem co będziesz miał przynieść, ale o to się nie martw. Raczej każdy będzie musiał coś przynieść Smile

Ja mogę upiec albo kupić jakieś ciasto nie wiem jakie.Przy okazji Aranciu mogę ci przynieś płyty.Spróbuje coś zrobić z wróżbami.

Ja mogę przynieść swoje danie, tylko powiedzcie co to może być(wybór bez ograniczeń).

Hmm... ja mogę jeszcze zrobić risi-bisi. Pyszne, ciepłe i można się nieźle najeść Wink

No dajcie, umiem gotować.

Ty też możesz coś ugotować Smile

Zresztą masz blisko z domu, więc nie zamarznie na kość xD Jeszcze się to wszystko ustali, mam nadzieję Wink

Jumperku proszę bardzo:
-jak gdzieś znajdziesz ( w co wątpię ) zrób makaron z pesto
-jak nie zanajdziesz ( czego jestem pewna ) to daję Ci wolną rękę - byleby dało się jeść! Smile

Dobra, ale to nie przetrwa.

Za Garfieldem mówie Ci, zrób lasagne Smile

Mam nadzieje, że to poterafisz. Chyba jesteś bardziej uzdolniony niż ja.

Tak. lasagne!!! Tylko jeśli już zrobisz, to kup prawdziwy włoski makaron, błagam. Bez tego jest niedobra Smile

Wszystko umiem ugotować, bylebym miał przepis, przyprawię sam...<diabelski uśmiech>

Acha... to z przepisem. Myślałam, że już tak daleko zaszłeś, że bez Smile

To znajdź przepis. I dopraw tak... normalnie, bo niektórzy mogą nie wytrzymać. Chociaż ja lasagne jadłam tylko ostrą i była pyszna Smile

A ciastami zajmą się dziewczyny Wink

Większość potraw umiem bez (najwięcej własnych), ale umiem wszystko (w s z y s t k o) z przepisem.Nawet z tylko składnikami!

No właśnie ciasta to moja specjalność Smile

Moja tak jakby też, ale wolę potrawki z makaronem.

To może Bazarku ja Ci dam kilka ciekawych przepisów? Mogłabym Ci nawet pomóc, bo aż mnie korci żeby zrobić ciasto dyniowo-cynamonowe. Zresztą tam gdzieś wyżej jest spis przepisów, które możnaby wykorzystać Wink

Pychaaaaaaaa!!!!!;P

Jasne, że mogłybyśmy zrobić razem tylko to trzeba jeszcze ustalić. Ja osobiście wole takie zwyczajne ciasta np. szarlotka, sernik, piernik, ciasto drożdżowe itd. Ale może te inne też będą dobre.

Piernik też gdzieś tam jest (z tego co wiem przygotowanie szybkie i proste i to takie niby niepiernikowate... zobaczymy jeszcze Smile

)